Dnia 5 grudnia 2018 r. uczniowie z grupy projektowej SAMA ”Gram bez prądu” wzięli udział w wycieczce do elbląskich domów zagadek: Escape House i Dom Gier. Podzieleni na dwie grupy, zmagali się z zawiłościami gier przeniesionych z zabaw online do świata rzeczywistego.
W pokoju pt. „Babcia Jaga” – uczestnicy zabawy trafiają do domu Babci Jagi. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykłe mieszkanie, ale po chwili okazuje się, że kryje w sobie pewne tajemnice. Wśród zwykłych przedmiotów użytku codziennego, napotykają kombinacje logicznych zagadek, które powoli, krok po kroku ujawniają sekrety złej Babci. Zadaniem graczy jest wcielić się w rolę detektywa, aby odpowiedzieć na najważniejsze pytanie, które brzmi: KTO i GDZIE? No i oczywiście bezpiecznie wydostać się z domku Baby Jagi...
Lekcja Anatomii dr Mortisa – szalony doktor Mortis ukazuje graczom ciemną stronę swojego dzieciństwa i lat młodości. Z początku wszystko wydaje się normalne, ale z każdą powoli odkrywaną tajemnicą, grzeczny uczeń wprowadza nas w dziwny i przerażający świat. Krew i pourywane części ciała zdają się być dla niego chlebem powszednim… a to tylko wierzchołek góry lodowej. Zadaniem graczy jest odkryć jego tajemnicę i uciec z pokoju.
W pokoju pt. „Ucieczka z więzienia” uczestnicy gry wcielili się w grupę niesłusznie osądzonych ludzi,aresztowanych przez amerykańską agencję rządową. Jeden z agentów, wierząc w niewinność osadzonych osób postanowił im pomóc powodując awarię elektryczną. W przeciągu godziny usterka zostanie naprawiona i gracze stracą swoją jedyną szansę na ucieczkę. Gracze muszą rozwikłać zagadki, by wydostać się z więzienia.
W pokoju pt. „Piła” zabawa zaczyna się „niewinnie” jak w każdym dobrym horrorze. Dwóch mężczyzn budzi się przykutych kajdankami do ścian w piwnicy. Zdają sobie sprawę, że są uczestnikami krwawej gry szaleńca... muszą się uwolnić. Aby było to możliwe konieczna jest ścisła współpraca graczy, umiejętność działania w stresie, no i pomysłowość.
Mnóstwo zagadek i gier zręcznościowych oraz określony czas na wydostanie się z tarapatów to ekscytująca zabawa. Inteligencja, spryt i odwaga pozwalają na pokonanie trudności i osiągnięcie celu. Z małą pomocą osób prowadzących wszystkim uczestnikom zabawy udało się opanować strachy i lęki oraz pokonać zawiłości gry.
Emocji mnóstwo, wysiłek fizyczny i psychiczny skutecznie podniósł poziom endorfin. W dobrym nastroju, zahaczając o Mc Donalda na małe co nieco, wróciliśmy szczęśliwie do Pasłęka.