Dnia 04 marca 2020 uczniowie z grupy projektowej SAMA „Gram bez prądu” wzięli udział w wycieczce do elbląskiego Domu Gier. Aktualnie Dom Gier jest w przebudowie i czynne były jedynie dwa pokoje zagadek: TAJNE WIĘZIENIE i PIŁA – SAW. Zabawa odbywała się w dwóch 4-osobowych zespołach. Każdy zespół zaliczył oba pokoje zagadek.
TAJNE WIĘZIENIE. W tym pokoju uczestnicy gry wcielali się w grupę ludzi aresztowanych przez amerykańską agencję rządową. Osadzeni w starym sypiącym się wiezieniu, gdzieś tam na końcu świata nie mieli możliwości ucieczki. Jeden z pracowników postanowił pomóc uwięzionym powodując awarię elektryczną. Więźniowie, jeśli skorzystają z pomocy strażnika mają szansę, aby odzyskać wolność. Mają na to godzinę czasu, gdyż tyle potrwa naprawa usterki. Jeśli nie zdążą... stracą jedyną szansę na wolność. Napięcie, stres i kilka trudnych zagadek i łamigłówek dzieli graczy od zwycięstwa...emocje...
PIŁA - SAW: - Zaczyna się niewinnie jak w każdym dobrym horrorze. Dwóch mężczyzn budzi się w piwnicy... są przykuci kajdankami do ścian. Nie są sami...są z nimi także inni...(uczestnicy zabawy), oni także są uwięzieni... Wszyscy zdają sobie sprawę, że są uczestnikami krwawej gry szaleńca.... Muszą znaleźć sposób , żeby się uwolnić i uciec...Muszą jednak współpracować ze sobą... Cała zabawa polega na tym, aby w ciągu godziny przejść całość przygotowanych i zawartych w scenariuszu łamigłówek, które doprowadzą uczestników do wyjścia z pokoju. Poza ogranicznikiem, którym jest czas, dodatkową przeszkodę stanowi kolejność wykonywanych zadań, gdyż nie może być ona przypadkowa.
Mnóstwo zagadek i gier zręcznościowych oraz określony czas na wydostanie się z tarapatów to ekscytująca zabawa. Inteligencja, spryt i odwaga pozwalają na pokonanie trudności i osiągnięcie celu. Nie było łatwo. Nawet z pomocą osób prowadzących nie wszystkim uczestnikom zabawy udało się opanować strachy i lęki oraz pokonać zawiłości gry.
Emocji mnóstwo, wysiłek fizyczny i psychiczny skutecznie podniósł poziom endorfin. W dobrym nastroju, wzmocniliśmy nadwątlone siły korzystając z oferty Mc Donalda, wróciliśmy szczęśliwie do Pasłęka.
Leonora Ewa Żukowska